Autor Wiadomość
Lilith
PostWysłany: Nie 15:41, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Ok, to sobie poczekamy - powiedziała Lilith i nucąc pod nosem ruszyła w stronę wrót
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:39, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Mieli czekać pod wrotami. Ale coś mi mówi ze my będziemy musieli czekać. - odparł Lucyan wychodząc.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:36, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Tak, jestem już całkiem gotowa.. A gdzie sie potykamy z resztą? - zapytała i wygoniwszy Anubisa na dwór zaczęła zamykać drzwi
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:34, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Jak chcesz... To idziemy już? - spytał Lucyan.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:26, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Poczekaj tu jeszcze chwilkę - powiedziała i poszła do kuchni, dała Anubisowi wody i sięgnęła do szafki. Lucyan był w sypialni i nie widział, więc szybko wydobyła z puszki jednego skręta i schowała do małej kieszonki w pasku. Weszła do sypialni i wzięła torbę - A Anubisa chyba zostawie na zewnątrz, poradzi sobie - powiedziała z uśmiechem
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:20, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Lucyan oparł sie o ścianę i cierpliwie czekał, aż jego dama skończy się pakować.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:16, 13 Kwi 2008    Temat postu:

Elfka tylko pokazała mu język i dalej pakowała swoje rzeczy - E, ten shiruken jest tępy... A ten sztylet brudny... Musze wziąć inne - mówiła pod nosem nie spiesząc sie z pakowaniem
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:14, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Czasem nie rozumiem kobiet. - mruknął elf i zaczął szykować sie do wyjścia.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:13, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Bo lubię je mieć przy sobie - powiedziała elfka przeglądając sie nim - Dostałam je kiedyś od przyjaciółki - dodała z uśmiechem i schowała je
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:11, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Po co Ci lusterko? - spytał elf widząc tą rzecz chowaną do plecaka.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:09, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Jak to po co? Em... - powiedziała elfka patrząc na dość dużą ilość rzeczy - No dobra... To mi sie nie przyda jednak, to pewnie też.. - powiedziała odrzucając kilka rzeczy - Dobra, więcej nic nie ujmuję - powiedziała i zaczęła pakować do plecaka
Lucyan
PostWysłany: Nie 15:07, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Em... i po co tyle tego? - spytał Lucyan patrząc na powiększającą się kupkę "niezbędnych" rzeczy.
Lilith
PostWysłany: Nie 15:01, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- To jeszcze z kilka shirukenów, zawsze sie przydają... Miecz mam, a w sypialni mam miecz - powiedziała i pobiegła do sypialni - i jeszcze to... i to... - mówiła pod nosem przerzucając wszystko w szafkach i kufrach
Lucyan
PostWysłany: Nie 14:53, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Tam są. - Lucyan wskazał przestrzeń za kanapą i podszedł tam. Podniósł karawasze i podał je elfce. Potem wziął torbę i był już gotowy do drogi.
Lilith
PostWysłany: Nie 14:51, 13 Kwi 2008    Temat postu:

- Nie, on taki nie jest.. No chyba że go ktoś rozzłości. Ale on z zasady nie jest zbyt nerwowy - powiedziała elfka i wstała, podeszła do kufra i zaczęła przerzucać jego zawartość - No tak, my tu sobie gadu, gadu a ja jestem nie przygotowana... Gdzie są moje karwasze... -

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group