www.athas.fora.pl

Lina

-Ał... - jęknęła Lina kiedy Morn ją wyprowadził.

-Możesz mnie nie szarpać!! Że jesteś silniejszy i większy nie znaczy, że możesz się na mnie wyżywać!!

Gdzie idziesz??

Latlasz

Dopiero krzyk Liny przywrócił Latlasza z zamyślenia. Rozejrzał się po karczmie, ale nie było już źródła hałasu. W Altaruk zdarzyło się coś, co sprawiło, że nie usłyszał kłótni swoich przyjaciół, ani nawet ich nie zauważył. Podniósł wzrok i zauważył, że jest już noc. Wstał i wyszedł. Szedł przed siebie. Nagle spojrzał w górę na czyste niebo i liczne gwiazdy mówiąc cicho do siebie. - Tak... to jest właśnie czas by zmienić swoje życie...

Vasgard · Gość

Do karczmy wszedł młody Nekromanta w czarnym płaszczu, rozejrzał się po karczmie szukając wolnego stolika.
W końcu znalazł stolik w ciemnym kącie, a że jest Nekromantą i jego żywiołem jest mrok to usiadł przy stoliku w najciemniejszym kącie i przypatrywał się osobom przebywającym, wchodzącym i wychodzącym z karczmy.
W końcu wstał podszedł do lady i powiedział do karczmarza:
-,,Poproszę piwo"-po czym wrócił do stolika gdzie siedział i zaczął popijać kufel piwa jednocześnie nadal rozglądając się po karczmie.

Vasgard · Gość

Młody Nekromanta po wypiciu kufla piwa wstał ze stolika, wyszedł z karczmy, po czym zaczął kierować się do domu Avii.

EDIT 11:30 , 15.12.07 r

Do karczmy wchodzi czarna postać, idzie do lady i mówi:
-,,Poproszę kufel piwa"-po czym dostaje piwo i zasiada w ciemnym kącie tak aby go otaczał mrok.

EDIT 2 11:35 , 15.12.07 r

Po wypiciu kufla piwa Vasgard pomyślał żeby pójść sprawdzić co się dzieje z jego przyrodnią siostrą, więc wstał i wyszedł z karczmy.

Lina

Lina ciągnąca za sobą Morna w końcu weszła do karczmy, wypatrzyła Latlasza i podeszła do stolika, przy którym siedział.

- Zobacz kogo przyprowadziłam. A teraz Mów co jest grane z tą wyprawą. - powiedziała siadając przy stoliku.

Vasgard · Gość

Nekromanta wszedł do karczmy i zaczął się rozglądać za Latlaszem, Liną.
Kiedy ich zobaczył podszedł do nich i powiedział:
-,,Witajcie!"-po czym zwrócił się do wojownika obok:
-,,Ty pewnie jesteś Morn, ja sie nazywam Vasgard!"-następnie usiadł na jednym z krzeseł przy stoliku.

Lina

-No Vasgard to może teraz coś o tej wyprawie? Co to za szczyt i po co właściwie mamy tam iść? - Zapytała Lina.

Vasgard · Gość

-,,Wiem tylko tyle że ten szczyt nazywa się Nimril, jest na północnych terenach i że archeolodzy chcą tam zorganizować wyprawe badawczą."-odparł Nekromanta

Lina

-Ładna mi wyprawa badawcza skoro kazali w to angażować takich wojowników i czarodziei... coś mi tu śmierdzi...

Vasgard · Gość

-,,Tyle że to nie jest zwykła wyprawa, gdybyś była na misji na której ja byłem to byś wiedziała dlazego angażują w to nas!"-powiedział Nekromanta do Liny.

Lina

-No to może powiesz w końcu o co chodzi? Bo chcę wiedzieć w jakie bagno się pakuję. - Odpowiedziała Lina. - Mamy robić za eskortę, ochroniarzy, wypatrz i zabij czy za kogo jeszcze?

Vasgard · Gość

-,,To lepiej opowiem wam cała historie."-po czym wziął oddech i powiedział:
-,,Moją misją była ochrona archeologów, więc ich ochraniałem. Wykopali oni jakąś kryptę z przypieczętowanym wejściem. Ja to wejście otworzyłem.
Kiedy już tam weszliśmy archeolodzy zaczęli przeszukiwać kryptę. Znaleźli grób i kazali mi przywołać ducha, ale za to pojawiła się zjawa, która powiedziała słowa ,,Karsh erlag Nimril".
Archeolodzy uznali ze ta krypta była jakąś świątynią, więc przysłali mnie do burmistrza i kazali przekazać żeby sie zgodził na tą wyprawę.
Resztę już znacie"-skończył opowiadać Nekromanta.

Lina

- No świetnie, jeszcze nam tu duchów i zjaw brakuje. Dobra ja się na to pisze!! - Zawołała z entuzjazmem Zaklinaczka. To kiedy ruszamy? A Latlasz mówiłeś coś o psioniku, chodzi Ci o Lucyana?

Vasgard · Gość

-,,To ten psionik ma na imie Lucyan?-spytał się Nekromanta, po czym powiedział:
-,,pytaj się Latlasza kiedy ruszamy,,

Lina

- Ruszamy jak zbierzemy całą ekipę tak?? w porządku. Trzeba tylko znaleźć tego psionika.

Vasgard ile zajmie nam podróż na ten szczyt? - Zapytała zwracając się do Nekromanty.