www.athas.fora.pl

Lucyan

- No to teraz wracamy na wyspę... choć chyba powinienem powiedzieć planetę. - elf wskazał na okno ukazujące gwiazdy. - Lina, sprawdzisz swoją teorię, choć nie wiem co to da. Potem wrócimy i zaczniemy szukać waszego świata. A jeszcze bym zapomniał... Latlasz, ty chciałeś zdobyć ten legendarny miecz, tak?

Avia

-ee co juz wracamy?-jeknela.

Vasemir

"Mi wszystko jedno czy wracamy czy nie" Powiedział do wszystkich

Avia

-To po co tu w ogole przyszdles?-zapytala.

Yumi Kiro

Yumi spojrzała na `czarną dziurę` i na Latlasza, uśmiechnęła sie promiennie i wyglądała jak by miała mu sie rzucić na szyje i pocałować, ale powstrzymała się
- Dziękuje ci bardzo - powiedziała z usmiechem i zaczęła pakować wszystko
- Ha! Za to kupie statek i może uda sie wydobyć Rubina - powiedziała z uśmiechem chowając kolejny cenny przedmiot

Lucyan

Lucyan obserwował Yumi i w końcu rzekł
- Mniemam że zdajesz sobie sprawę, że to może być przeklęte? Stwórcy często tak zabezpieczali swoje skarby...

Lilith

Lilith spojrzała na Yumi która z radosną miną pakowała skarby. Jej wzrok przykuł mały, czarny pierścionek o ciemno-błękitnym oczku. Wzięła go do ręki, był bardzo zimny w dotyku i piękny, rzeźbiony w zawiłe kształty - Ojej... jaki piękny. To chyba sobie zatrzymam - powiedziała z uśmiechem

Vasemir

"Na to może być nałożone jakieś zaklęcei obronne lub zabezpieczające" Powiedział do Lilith

Lilith

- Pfi... wy to wszystko potraficie zepsuć - powiedziała urażona Lilith patrząc na Vasemira i Lucyana - A ja i tak zatrzymam ten pierścionek - powiedziała elfka i włozyła go na palec

AlterEgo

Wojownik lekko się uśmiechnął i rzekł - Jeżeli Lucyan i Vasemir mają rację, to czekają Cię potworne tortury, zaznasz niewypowiedzianego bólu, będziesz mieć straszliwe wizje. Twoje ciało zacznie się zmieniać, a Twój umysł... Hm, nieważne. - gdy skończył uśmiechnął się lekko i zaczął jeść jabłko które zabrał ze sobą z Athasu. Po chwili coś mu się przypomniało - A dało by się za pomocą magii zmniejszyć Aurorę na tyle aby ją tu przenieść?

Vasemir

"Hmm ... Nie jestem na tyle poteżny żeby wiedzieć, czy da się to zrobić" Powiedział do Altera "W każdym razie nigdy nie próbowałem ani nie widziałem by ktoś zmniejszał jakieś przedmioty w szczególności statki"

Avia

Elfka obejzala sie dookola siebie.
-Hmm...Moze i ja cos dla siebie znajde-mruknela.

Po chwili zatrzymala wzrok na malej kulce.
"Ale fajna" pomyslala podchdzac do niej.Zabrala ja, za chwile zaczela ja podrzucac.
-Hmm...Jakas dziwna. ee ale i tak trzeba miec jakies pamiatki z wycieczki.

Latlasz

- Tak, poszukuje tego miecza. A dlaczego pytasz?

Potem zwrócił się do AlterEgo.

- Niestety nie da się jej pomniejszyć. Oczywiście są takie zaklęcia, ale statek ma na sobie bardzo specyficzną ochronę, która nie pozwala z żaden sposób zmieniać jego kształt czy wielkość.

AlterEgo

Wojownik zamyślił się chwilę, po czym powiedział - Może dało by się znaleźć jakiś artefakt który ściągnął by tą ochronę i podwoił Waszą moc magiczną aby zmniejszyć Aurorę?

Avia

-Ta po co zawracac sobie glowe Artefaktami skoro nasza jest tylko kopia?