Forum www.athas.fora.pl Strona Główna www.athas.fora.pl
Na spalonych ziemiach Athasu czeka jedynie śmierć... lub przygoda.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dom Lilith
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.athas.fora.pl Strona Główna -> Seaith
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 17:59, 24 Paź 2007    Temat postu: Dom Lilith

Mały domek, jakbyś nie chciał tu wejść, pewnie byś go nie zobaczył... Skryty w cieniu, trzy ściany porośnięte bluszczem, okna zasłonięte suknem... Właściwie to wygląda jakby osoba mieszkająca w nim nie miała ochoty na odwiedziny niezapowiedzianych gości... Pukasz. Słyszysz dzwięk otwieranego zamka i dziwne chrobotanie... Po kilku chwilach drzwi lekko sie uchylają - Cześć. Czegoś chcesz? Bo zajęta jestem strasznie - mówi drobna elfka, uśmiechając sie promiennie i odgarniając różową grzywkę z twarzy- Eh, skoro musisz to wejdź - mówi i uchyla drzwi. Wchodzisz do małego, przytulnego pomieszczenia. Przy wygaszonym kominku stoją dwa fotele z ciemnego drewna, pomiędzy nimi stolik na którym leży mnustwo papierów i rysunków, jest mały barek oddzielający ten mały salonik od kuchni. Dalej są drzwi najprawdopodobniej do sypialni. W domku jest czysto i pachnie świerzymi kwiatami...

Imię: Lilith
Rasa: Elf
Klasa:Tancerka Cienia
Wiek: Co? Kobiety sie o wiek nie pyta <urażona>
Frakcja:

WYGLĄD

Włosy: Czarne z różową grzywką, zakrywającą pół twarzy
Wzrost: 170 cm
Oczy: Niebieskie
Cera: Dość blada
Ubiór: Najczęściej czarna,obcisła bluzka,z bardzo szerokimi rękawami, szeroki pas z czarnej skóry, długie do kolan buty z utwardzonej skóry, czarny płasz i krótka spódniczka mniejwięcej do połowy uda...

Ekwipunek:
- Kilka sztyletów z kości
- Kilkanaście kościanych shirukenów
- Kastety z kolcami
- Obsydionowo - skórzane karawasze w wysówanymi sztyletami
- Kilka fiolek z trócizną (usypiającą)

Sakwa:
27 srebrnych monet


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Pią 15:07, 09 Lis 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Śro 20:47, 31 Paź 2007    Temat postu:

Lucyan wszedł do domu. Rozejrzał się po izbie i zdjął tkaninę z twarzy. Jego cera była niezwykle blada. Mimo tego był niezwykle przystojny Wink . Podszedł do okna i zasłonił je. Delikatnie wyjrzał zza zasłony i sprawdził czy żołnierze się zbliżają. Gdy upewnił się że ich nie ma odetchnął z ulgą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 20:54, 31 Paź 2007    Temat postu:

Elfka spojżała na Lucyana i zaczęłą zaryglowywać drzwi - Prosiła bym abyś niczego nie zepsuł i nie ubrudził - powiedziała zdejmując płaszcz i rzucając na fotel - Tam jest moja sypialnia, jak wejdziesz to znielubie cie jeszcze bardziej - powiedziała zdmuchując grzywkę z twarzy i wskazując na grzwi - MOge cie zapytać przed kim sie tak ukrywasz? - zapytała opierając sie o barek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Śro 20:57, 31 Paź 2007    Temat postu:

Lucyan się zaśmiał i odparł.
- Ukrywam sie przed żołnierzami niemal każdego króla-czarownika. Prawdopodobnie rozmawiasz teraz z osobą, która najbardziej zaprząta teraz ich myśli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 21:24, 31 Paź 2007    Temat postu:

- No to mnie pocieszyłeś... Właśnie ukrywam poszukiwanego przez wszystkich elfa... - powiedziała rozzłoszczona elfka i usiadłą no fotelu przwieszając nogi przez poręcz, przez chwilę siedziała nieruchomo, w końcu zdmuchnęła grzywkę zasłaniającą jej twarz i syknęła - No to sie wkopałam...- powiedziała ze złością

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Śro 21:28, 31 Paź 2007    Temat postu:

- Możesz się pocieszyć tym, iż pomagając mi, pomagasz w unicestwieniu Smoka. - odparł cicho elf.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 21:50, 31 Paź 2007    Temat postu:

- Mam gdzieś Smoka... No póki nie wyciąnie łap po mnie... - powiedziała elfka, patrząc rozzłoszczona na Lucyana - Nie próbuj mnie w nic wplątać... - dodała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Śro 22:00, 31 Paź 2007    Temat postu:

- No dobra, skoro tak to rozumiem. Poczekam aż żołnierze wyjdą z miasta i zniknę Ci z oczu. - Lucyan podszedł do stojaka na ubrania i zdjął płaszcz. Oczom Lilith ukazał się makabryczny widok. Z pleców elfa wyrastały dziwne wyroski. Przypominały lekko wielkie skrzydła nietoperza, lecz nie miały błony. Zamiast tego ich końce były ostre i twarde. Elf spojrzał na Lilith i rozwinął "szpony".
- Jak miło rozprostować kości. - rzekł spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 22:08, 31 Paź 2007    Temat postu:

Elfka spojżała na niego zdziwiona i nieco wystraszona - No to wygląda na to że właśnie sobie zawinęłam sznur na szyi... - powiedziała zszokowana tym widokiem, usiadła na fotelu i zdmuchnęła grzywkę z twarzy, jej dłoń powędrowała ku kilku shirukenom przyczepionym do pasa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Śro 22:11, 31 Paź 2007    Temat postu:

Lucyan rzekł z uśmiechem.
- Coś już mówiłem o atakach. - po tych słowach usiadł spokojnie na krześle. - Dla zabicia czasu mogę Ci powiedzieć dlaczego taki jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Śro 22:32, 31 Paź 2007    Temat postu:

- ALe ja nie zamierzałam atakować... Sprawdzałam czy są na swoim miejascu - powiedziała elkfa i pierwszy raz podczas tego spotkania uśmiechnęła sie, może nie do końca szczerze, ale zawsze coś. Poprawiła grzywkę - Właściwie to możesz mi opowiedzieć, lepiej abym wiedziała kogo goszcze pod swym dachem... Ale nie spodziewaj sie że ja ci coś opowiem z mojej historii - powiedziała i usiadła wygodniej na fotelu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Czw 19:58, 01 Lis 2007    Temat postu:

Lucyan usiadł wygodnie na krześle.
- Nie będziemy rozmawiać tak na suhco. - rzekł i wsadził rękę do swojej torby, która wydawała się pusta. Wyciągnął stamtąd butelkę czerwonego wina a następnie dwa srebrne kielichy. Podstawił na stole i nalał sobie i Lilith.
- Nie bój się. Nie jest zatrute. - rzekł i wypił łyk ze swojego kielicha. Po tym zaczął opowiadać.
- Jakiś czas temu, wraz z grupą magów i wojowników, udałem się na wyprawę do Wieży Początku. Usłyszeliśmy ze tam jest ukryta możność zniszczenia Smoka i chcieliśmy to wykorzystać. Podróż przebiegała spokojnie. Jednak pewnego dnia jeden z nas zniknął. Okazało się że uciekł i sprowadził na nas żołnierzy. Odtąd nasza wyprawa stałą się bardziej chaotyczna. W dzień się ukrywaliśmy a w nocy podróżowaliśmy. W końcu trafiliśmy w pobliże Wieży. Wszystko tam było inne, zmienione. W nocy zaatakowało nas stado zdeformowanych lirrów. Były silniejsze i szybsze niż zwykłe. Podczas walki jeden potwór skoczył na mnie. Przewróciłem się i obtarłem skórę na plecach. Lirr poranił mój tors i ramiona. Wtedy zobaczyłem zbliżające się do pola bitwy Cienie. Istoty podobne do tego w co zmieniłem sie używając Drogi. Potem straciłem przytomność. Gdy się obudziłem miałem już te wyrostki. Podejrzewam że moc Wieży zmienia wszystkie rany istot w mutacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 21:03, 01 Lis 2007    Temat postu:

- Właściwie to wolę piwo... Ale skoro częstujesz - powiedziała i wzięła kieliszek - Hmm... ładny - powiedziała z uśmiechem i łyknęła - Dobra, opowiadaj - powiedziała siadając wygodniej. Po opowieści Lucyana siedziała chwilę w zamyśleniu, w końcu zdmuchnęła grzywkę z twarzy - Eh... zdrajcy, są gorsi od złodziei.. Takich to bym cięła i sypała rany solą - powiedziała elfka dopijając wino, zamilkła na chwilę, wyglądała jak by chciała coś powiedzieć ale ugryzła sie w język i zapytała tylko - A te hmm... pazury nie przeszkadzją ci? - zapytała patrząc podejżliwie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Czw 21:10, 01 Lis 2007    Temat postu:

- Z początku trochę zawadzały, ale gdy nauczyłem się ich używać stały się wyśmienitą bronią. - odparł elf. - A zdrajcę kiedyś dorwę.,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Tancerka Cienia



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell

PostWysłany: Czw 21:26, 01 Lis 2007    Temat postu:

- To sie nazywia mieć broń zawsze przy sobie - powiedziała elfka ze złośliwym uśmieszkiem - Hmm... A jak bym ci pomogła znaleść zdrajce? To co bym dostała? - powiedziała elfka z dziwnym błyskiem w oku, ktre po chwili zasłoniła grzywka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.athas.fora.pl Strona Główna -> Seaith Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin